Nasze własne opowiadania

Hay Lin:) · Wysłany: Czw 16:07, 15 Mar 2007 Temat postu:

(Hay)Ok ja bede bo mi to nie przeszkadza.Będe za 10min.
(w)Dzięki!Papa
(C)Hej Taranee!!!Will robi spotkanie w Kwaterze Głównej za 30 min.Musisz być!
(T)Ok bede ale mogę się spóźnić bo idę na kurs tańca,ale to spóźnienie może trwać 5min.
(c)Dzięki papa.
(I)-Hej dziewczyny!!!Pewnie jesteście zaskoczone co ja tu robię.OK powiem wam jeśli nie będziecie się śmiać.Stęskniłam się za wami:)
(CiW)Nie gadaj właśnie miałyśmy do ciebie dzwonić bo jest spotkanie w Kwaterze Głównej.

CZęść 1
CZęść DRUGA JUTRO Smile

Hay Lin:) · Wysłany: Czw 19:17, 15 Mar 2007 Temat postu:

W Kwaterze Głównej
(w)-Dziewczyny,pamiętacie słowa wyroczni kiedy byłyśmy ostatnio w Kondrakarze??-
(i,t,c,h)-Tak.Trzymajcie się razem a przetrwzcie-powiedziały
(W)-Tak więc spotykamy się tu z tego powodu.Dlatego że te słowa są....-
(I)-nie do zrozumienia.Pzecierz my się trzymamy razem ale o tym żeby coś przetrwać mam w głowie czarną dziurę.Co my mamy przetrwać???
(H)-Właśnie Will.Zebrałaś nas tu żeby się tego dowiedzieć??My ci nie pomożemy ale znam miejsce w którym mogą to wytłumaczyć.Kondrakar,Skoro wyrocznia sama to powiedziała to i sama nam wytłumaczy.Co nie???

Hay Lin:) · Wysłany: Pią 8:18, 16 Mar 2007 Temat postu:

(W,i,tc)-Masz rację Hay Lin!!Musimy odwiedzić Kondrakar.
(W)-SERCE KONDRAKARU!!!
(WYROCZNIA)-Witajcie Strażniczki!!!Nie wzywałem was.
(H)-Mamy sprawę co do ostatnich słów Wyroczni"Trzymajcie się razem a przetrwacie"
(IiW)-Co znaczą te słowa???
(wyr)-Yan Lin wam wytłumaczy.
(H)-Ale gdzie jest babcia??
(wyr)-Nie martw się babcia zaraz przyjdzie
(W)-No Hay Lin nie martw się babcią.
(T)-Dobrze Wyrocznio!!!Kiedy przyjdzie babcia Hay Lin żeby nam to wytłumaczyć???
(wyr)-Już idzie!!
(H)-Babcia!!!
(Y)-Hay Lin!!! Jestem poto żeby wytłumaczyć słowa Wyroczni.Czeka was trudna misja w Meridianie.
(W,I,T,C,H)-W Meridianie???
(W)-

Hay Lin:) · Wysłany: Pią 10:33, 16 Mar 2007 Temat postu:

(W)-Napewno z tego co wiem to będziemy walczyć z Fobosem lub Cedrickiem.Tak???
(Y)-Domyślasz się ale to będzie walka między Cedriciem a Elyon.Cedric się zmienił w Elyon.Ma bardzo potężną moc,musicie się razem trzymać.
(H)-Dobrze będziemy się razem trzymać ale jednego nie wiem.Co on robi w Meridianie???Przecież wszystkie portale zamknięte.
(Y)-Przez pomyłkę go wysłała Wyrocznia do Meridianu bo myślała że to prawdziwa Elyon.
(I)-A gdzie go znajdziemy???
(Y)-Najwyraźniej w zamku.Vaal podsłuchał rozmowę Fobosa w ciele Ednardo z Cedrickiem w moim ciele.I Fobos mówił że nie odda mu tronu w Meridianie,ale podstępem Cedrick się zmienił w Elyoni wysłała go Wyrocznia do Meridianu.To była największa pomyłka w dziejach Kondrakaru.
(C)-To jest trochę głupia misja,nie sądzicie???
(T)-Cornelio!!!Myślałam że zależy ci na Elyon??Cedric chce zniszczyć Meridian, nie rozumiesz???
(C)-Taranee!!!!Zależy mi na Elyon ale nie mogę patrzeć na Cedrica nie rozumiesz???
(T)-Cornelio nie rozumiesz niczego!!!!Meridian jest w niebezpieczeństwie świetlista korona jest na głowie Cedrica!!Elyon jest uwięźona!!Najpierw pokonamy Cedrica a potem uwolnimy Elyon.
(IiH)-Dziewczyny nie kłóćcie się!!!Taranee masz rację a ty Cornelio nie zgrywaj wszystko wiedzącej.Bo wszystko więdzącym jest Wyrocznia,i nie będziemy czekać na twoją decyzję Cornelio tylko musimy uratować Meridian.Prawda Will??
(W)-Irma i Hay Lin mają rację jeżeli chcesz Cornelio to zostaniesz w Kondrakarze i będziesz żałować swoich słów.Masz jeszcze 5minut.
(c)-Dobra ale nie myślcie że ja dotknę ten głupi lud Meridianu.
(Wyr,Y i With)-Cornelio to nie jest Głupi lud Meridianu tylko on jest bardzo biedny musimy im pomóc.Jeżeli chcesz jeszcze chociaż raz zobaczyć Elyon.Rozumiesz???

Część druga
Cdn nastąpi

Magda · Wysłany: Pią 14:00, 16 Mar 2007 Temat postu:

Fajne opowiesci czekam na dalsza cześć!

Hay Lin:) · Wysłany: Sob 10:45, 17 Mar 2007 Temat postu:

(C)-No ok chcę ją zobaczyć ale będe robiła tylko szpary w dziurach.Zgoda???
(W)-Zgoda.
(HiT)-My bedziemy miały najwięcej do zrobienia co nie???
(I)-Plus ja!!
(H)-Nie krzycz tak!!-Upomniała Irmę Hay Lin
(W)-Jesteśmy gotowe obronić lud Meridianu!!!
(H)-Tak!!!Ja nie mam żadnych wątpliwości

Hay Lin:) · Wysłany: Nie 11:08, 18 Mar 2007 Temat postu:

(I)-Nie wiedziałam że tu jest tak dziwnie.wszyscy idą do pałacu do Cedircka:(-
(w)-Masz rację Irmo!!Musimy wszystkich zawiadomić o tym.
(I)-Zmiażdżę go
(T)-Nie bądż taka pewna siebie Irmo.Może on wygra??
(C)-Gdzie jest Caleb???
(W)-I Vathek???Oni zawsze byli razem.
(H)-Ja wiem gdzie najprawdopodobnie mogą być.
(I)-Gdzie??
(H)-W pałacu Elyon.
(W)-No rzeczywiście!!Dawno tu nie byłyśmy i zapomniałyśmy,ale mając Hay Lin w grupie jest dobrze bo wszystko pamięta.
(H)-Oh dziękuje!!!Ale teraz musimy isć do pałacu i szukać Cedrica.
(T)-Wiemy!!!
(I)-Meridian jest w niebezpieczeństwie!!!
(W)-Nadgir!!!Musimy ją powidomić i Caleba z Vathekiem też
(H)-Nie mamy czasu!!!
(c)-Cedric zaraz xzniszczy Meridian.
(W)-Ja z Hay Lin i Irmą pójdżiemy do pałacu z nim walczyć

Hay Lin:) · Wysłany: Pon 15:15, 19 Mar 2007 Temat postu:

(I)-Jak myślicie,gdzie go możemy znaleźć???
(WiH)-Nie wiemy.
(W)-Ale Hay Lin go może wyczuć.Poczekajcie,musimy się wrócić na Ziemię po Orube.
(H)-Dobry pomysł ale ty musisz tam lecieć my zostaniemy i będziemy pilnować a zarazem szukać.Okej??
(W)-Zgoda!!!Ale znam lepszy pomysł.
(HiI)-Jaki??
(W)-Przebierzcie się w stroje ludu Meridianu i się zapytajcie w której komnacie jest Elyon,a jak nie uwierzą to powiedzcie że idziecie z tym ciastem.Irma będzie jakimś chłopakiem a ty Hay Lin dziewczyną.Okej???
(IiH)-Okej ale gdzie zdobędziemy ubrania???
(W)-Ja je mam.Wyrocznia mi dała tylko gdzieś w krzakach musicie je ubrać.
(H)-Zgoda.Ale ciasto???Skąd je weźmiemy ja nie zdąże upiec.
(W)-Ciasto wyczarujemy;)
(H)-Okej ale będziemy musiały im je pokazać i powiedzieć że dopierio jest upiczone,a jak nie uwierzą nie powąchają Smile

(I)-Masz rację ale Will jak już to będe jej mężem niż małym chłopcem.Małych nie wpuszczają.
(WiH)-No dobra.
Tymczasem Taranee i Cornelia chodzą i szukają tylnego wejścia.
(T)-Gorzej tu być nie mogło.Błoto tylko uważaj żeby nie zapaść
(C)-Uważam!Ale trudno tu iść.Jestem zmęczona muszę usiąść.
(T)-Nie ma na czym.
(C)-Jest! Mam moc ziemi i mogę to wszystko zniszczyć za pomocą mojej mocy zapomniałaś???Ja dopiero sobie przypomniałam,bo myślę o Calebie.Boję się on się cieszy bo myśli że w pałacu jest prawdziwa Elyon.
Nagle dziewczyny słyszą jakieś odgłosy.
(t)-Kto to??
(Caleb)-Ja we włąsnej osobie!!!
(C)-Caleb!Mamy ci coś do powiedzenia.
(ca)-Mów
(TiC)-W pałacu nie ma prawdziwej Elyon.
(ca)-Jak to??
(TiC)-Wyrocznia sobie pomyliła prawdziwą Elyon z Cedriciem zamienionym w Elyon.
(ca)-Boże!!!Jak to się mogło stać?
(T)-Nie denerwuj się!!!Szukamy tylnego wejścia żeby wejść do zamku i podstępem złapać Cedrica jak bedzie sam.Mam nadzieję że nam się uda.
(C)-Ja też tak myślę.
(T)-Cornelio!!!Dostałam telepatyczną wiadomość o d Hay Lin że Will poleciała po Orube,i one się przebiorą za mężą i żonę co niosą ciasto dla Elyon prosto wyciągnięte z pieca.Mam nadzieję że imi się uda.
(Irma i Hay Lin)-Przepraszamy ale mamy ciasto dla Księżniczki Meridianu!!!
(Vathek)-Proszę pokazać ciasto!!
(H)-Proszę.Prosto z pieca i mam nadzieję że będzie smakowało księżniczce
(V)-Ja też.Po zapachu sam bym, zjadł takie hahaha.
(i)-Możemy panu upiec nie mamy żadnej przeszkody.
(V)-Naprawdę!!!A mogę dwa??
(H)-Oczywiście!!!
(V)-Proszę wejść.
(IiH)-Dziękujemy!!!
Wchodzą do komnaty Elyon-Cedrica
(H)-Poddaj się Cedricu!!!
(Ce)-Ja nie jestem żadnym Cedriciem nie wierzycie mi???
(WITCH)zdejmując kaptury -Nie wierzymy ci.Chciałeś tron w Meridianie ale Fobos ci go nie dał ale ty myślisz że jesteśmy takie głupie.
(Ce)-Strażniczki!!!
(Ca)-Tak i ja też!Dowiedaziałem się od nich że jestem sługą naszewgo Wroga.Vathek!!!!!!!!!!!
(V)-Tak???hyyyyDziewczyny???Co wy tu robicie???
(H)-Odpowieź poczeka.Teraz musimy coś wyjaśnić.Cedric się zamieniłw Elyon i Wyrocznia go odesłała przez pomyłkę do Meridianu bo myślał że to jest prawdziwa Elyon ale się mylił.Musimyt z nim walczyć!
(W)-Dziewczyny!!!Wszystkie razem a Vathek i Caleb niech stoją na straży i nikogo nie wpuszczają do naszego powrotu bo lecimy jeszcze uratować Elyon z Mglistej Wieży.
(Vi Ca)-Zgoda!!
(w)-Teraz ja!!!SERCE KONDRAKARU!!!Niech twoje prawdziwe ciało powraca do Mglistej Wieży!!
(WSZYSTKIE)-Tam jest twoje miejsce!!
(ce)-Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
(c)-Znikł.
(H,TiI)-Masz rację.Teraz musimy wziąść świetlistą koronę i szukać Elyon w Mglistej Wieży.
W Mglistej Wieży.
(I)-To jest nienormalne!Fobos uwięźił Elyon by zdobyć świetlistą koronę
(Wtch)-Masz rację.
(T)-Patrzcie!!!!
(H)-Elyon!!!Musimy użyć swoich mocy żeby ją uratować.
(W)-Wszystkie razem!!!!Teraz kolej na mnie SERCE KONDRAKARU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
(H)-Mam cię Elyon!!!
(E)-Dziewczyny!!!Nie mam sił.
(Witch)-Wiemy!!Korona ci je doda.
(e)-Od razu lepiej.Ale co się stało???
(WITCH)-Długa historia ale ci ją opowiemy.
(H)-Cedric się zamienił w Ciebie i Wyrocznia go odesłała przez pomyłkę do Meridianu bo myślał że to jesteś ty ale się mylił.Musiałyśmy z nim walczyć!
Koniec:)

Hay Hey

fajne opowiastki